piątek, 19 stycznia 2018

Nowy rok, nowa ja..

Hej,


Wiele razy zastanawiałam się od czego zacząć. Jak się przywitać, co napisać, czego nie pisać. Wielokrotnie podejmowałam próby zakładania bloga, stron kreatywnych i nie tylko. Nigdy nie umiałam konsekwentnie prowadzić go na tyle, że mnie wciągał. W tym roku postanowiłam trochę się zmotywować i zacząć czerpać z każdego dnia jak najwięcej. Uświadomiłam sobie, że życie przecieka mi między palcami szybko jak nigdy wcześniej. Swoją drogą to zadziwiające, jak coś się nie układa to każdy dzień się ciągnie niemiłosiernie a nagle jak zaczyna być dobrze to człowiek nawet nie zauważa a już mija miesiąc, dwa, pół roku…

Konsekwencją moich przemyśleń odnośnie uciekającego czasu jest właśnie ten blog. Chciałabym tu opowiadać wam o tym co robię na co dzień ciekawego. Nie bójcie się nie będzie to spowiedź z każdej minuty mojego dnia. Pewnie słyszeliście ostatnio o nowym systemie planowania w bullet journall - również prowadzę swój. Częściowo w kalendarzu. Częściowo w odrębnym zeszycie. Dopiero zaczynam więc nie jest to nic wielkiego ale chciałabym pokazać, że nie tylko ludzie z talentem artystycznym mogą robić takie rzeczy. Może to robić każdy. Pisząc tutaj mam nadzieję mieć szerszą perspektywę na rzeczy, które robię na co dzień. Próbuję wyrobić sobie nawyk systematyczności, mało mam rzeczy w życiu, które robię systematycznie dlatego chciałabym ab wpisy tutaj stały się jedną  tych niewielu rzeczy i pomogły mi spełnić mój cel na 2018 rok. Jeżeli ktoś będzie to czytał, wspierał mnie to okej, a jeżeli nie to… też okej. Robię to dla siebie. 

Zacznę może od opowiedzenia trochę o swoim życiu, dniu codziennym. W tym roku kończę 23 lata. Jak prawie każdy w mim wieku pracuję i to właśnie praca zajmuje większość mojego czasu. Po powrocie do domu poza codziennymi obowiązkami jakie mam (pranie, sprzątanie, gotowanie) staram się czytać jak najwięcej, jest to chyba jedna z moich największych pasji Pochłaniam mnóstwo książek, prawie każdą wolną chwilę spędzam na czytaniu książek. Poza czytaniem lubię też oglądać filmy. Mam delikatnego bzika na punkcie dramatów. Ale tylko delikatnego :) 

Myślę, że na dzisiaj koniec. Pojawię się za kilka dni mam nadzieję z czymś nowym. Myślę, że aby było mi łatwiej zacząć opowiem Wam o moim ulubionych autorze i o jego książkach. 

A tymczasem, cześć i czołem :)